Bandycką ustawę o obowiązkowych szczepieniach uważam za następny krok w kierunku wprowadzenia totalitaryzmu na wzór Orwella i mówię zdecydowane NIE ludobójcom.
"I wezmę sobie prawo za miarę, a sprawiedliwość za pion. Ale grad zmiecie schronisko kłamstwa, a wody zaleją kryjówkę. Wasze przymierze ze Śmiercią zostanie zerwane, i nie ostoi się wasz układ z Szeolem. Gdy się rozleje powódź wrogów, będziecie dla nich na zdeptanie." (Iz.28:17, 18)
Jeden z prekursorów globalizmu Aldous Huxley, już wiele lat temu w książce „Nowy wspaniały świat” napisał:
„W przyszłych, bardziej skutecznych dyktaturach prawdopodobnie będzie mniej przemocy niż w czasach Hitlera czy Stalina, gdyż poddani dyktatora przyszłości będą zniewalani bezboleśnie przez oddziały doskonale wyszkolonych animatorów i inżynierów społecznych.
(…) postawy uczestników są zdeterminowane, nie poprzez jakieś poznanie czy rozsądek, ale przez uczucia i niepohamowane żądze. To właśnie w uczuciach i niepohamowanych pragnieniach tkwią korzenie ich wszelkich decyzji. Aby osiągnąć sukces w programowaniu ludzi, trzeba nauczyć się manipulacji ludzkimi emocjami i instynktami. Ktokolwiek pragnie kontrolować tłum musi znać klucz otwierający jego serce. To poprzez manipulacje „ukrytymi siłami” sztukmistrze reklamy powodują, że kupujemy tą, a nie inną pastę do zębów, rodzaj papierosów czy kandydata politycznego. Hitler już wiele lat temu wiedział, że wszelka skuteczna propaganda powinna być ograniczona do kilku podstawowych potrzeb, a następnie wyrażona w kilku stereotypowych hasłach, które muszą być nieustannie powtarzane, gdyż tylko ich ciągłe powtarzanie ostatecznie daje sukces przez zapis danej koncepcji w pamięci tłumu.
Adolf Hitler nakreślając wizje i cele narodowi niemieckiemu, systematycznie badał i kontrolował ukryte lęki, nadzieje i podniety niemieckich mas. Kilkadziesiąt lat później „Ludzie Organizacji” po raz kolejny stają się rzeczywistością, a samodzielne myślenie ustępuje myśleniu kolektywnemu pod kontrolą wyszkolonych liderów. Metody te zostały wypróbowane już wiele lat temu w socjotechnicznych laboratoriach Stalina, Hitlera i Mao, a dzisiaj stosowane są na szkoleniach i treningach w przedsiębiorstwach na całym świecie, pod szyldem „Systemu Całościowego Zarządzania Jakością”.
„System Całościowego Zarządzania Jakością” to proces służący do wykształcenia w uczestnikach, kontrolowanego, jednolitego sposobu myślenia, podporządkowanego interesom organizacji, a odgórnie zaplanowanego przez prowadzącego animatora. Oparty jest on na tzw „dialektyce heglowskiej”, wymyślonej przez psychologa Georga Wilhelma Friedricha Hegla, twórcę marksistowskich przemian społecznych i działa on na zasadzie: TEZA – ANTYTEZA = SYNTEZA
Jak widać z powyższych cytatów, te wszystkie założenia globalnych ludobójców i wymyślone przez nich systemy, sprawdzają się niemal w każdej dziedzinie życia, a swoim działaniem obejmują różne grupy społeczne niezależnie od światopoglądu, wieku, płci czy wykształcenia.
Najbardziej jednak zatrważające jest to, że bardzo często osoby z wyższym wykształceniem, które wydawałoby się, powinny mieć bardziej otwarty umysł, mają go mocno zbetonowany, bo nasączony niezmierzonymi, zniekształcającymi rzeczywistość faktami. I dlatego takiego zbetonowanego umysłu nie sposób nastawić na właściwe tory.
Najlepszym tego przykładem są niektórzy lekarze oraz posłowie, senatorowie i ogólnie klasa rządząca. Oczywiście zakładam, że nie wszyscy przedstawiciele rządu świadomie uczestniczą w tej cywilizacji śmierci, choć być może się mylę, skoro tak bandycka ustawa jak obowiązkowe szczepienia, mogła w ogóle przejść w sejmie jednogłośnie. Podobno tylko jeden się wychylił i głosował przeciw, ale złośliwi twierdzą, że chyba pomylił guziczek.
Obserwując nie tylko Polskę, ale cały świat od dłuższego czasu, stwierdzam na podstawie toczących się wydarzeń, że my już od dłuższego czasu żyjemy w świecie Orwella, a osoby, które stoją za kurtyną światowej polityki są mega psychopatycznymi, dysfunkcyjnymi osobnikami, którzy powinni zasiąść jak najszybciej na krześle elektrycznym, a nie dyktować światu jak ma żyć. Samozwańczy Panowie tego świata uzurpują sobie najwyraźniej prawo do decydowania o naszym być albo nie być, o naszym życiu i śmierci, o naszym zdrowiu i chorobie. Uzurpują sobie prawo do rozporządzania naszym ciałem, a nawet duszą. Najwyższy czas przerwać to szaleństwo i pokazać im gdzie jest ich miejsce.
To oni krwiożerczy i ohydnie pazerni, wyzbyci z wszelkiej godności, praworządności, prawdy, sumienia i empatii osobnicy, powinni jako pierwsi i ostatni zostać poddani eutanazji i to nie na własne życzenie, ale na życzenie miliardów obywateli na całym świecie.
NIE MOŻEMY DAĆ SIĘ ZNIEWOLIĆ.!!!
Jeżeli nie postawimy wyraźnej tamy odgraniczającej nas od tych zawszonych zbrodniarzy, dopóki nie weźmiemy steru w swoje ręce, dopóty ta banda psychopatów u władzy, będzie posuwać się w swojej bezczelności i bezkarności bez końca.
To na nas świadomych obywatelach spoczywa obowiązek uświadamiania i budzenia ze śpiączki niczego nie podejrzewających ludzi, których garstka psychopatycznych ludobójców pcha w ramiona śmierci, a w najlepszym razie choroby i niewoli.
Apeluję do lekarzy i polskich farmaceutów, do pracowników stacji sanitarno-epidemiologicznych, do posłów i senatorów, do polityków wszelkiej maści, do klasy rządzącej, aby dopóki nie jest za późno, wycofali się z tego morderczego zapisu w formie ustawy o obowiązkowych szczepieniach. Pamiętajcie, że to Wasze sumienie zostanie obciążone, jeżeli w wyniku tych szczepień dojdzie do tragedii rodzinnych, a na Was i tak przyjdzie wcześniej czy później czas rozliczeń z narodem i to nie będzie przyjemne rozliczenie.
Zacytuję Wam może fragmenty z księgi Henocha, zabronionej przez Kościół, niektórzy twierdzą, że księga Henocha się nie liczy, ale ja ją całą przeczytałam i wyłowiłam ciekawe cytaty:
Niszczono nas i nie było nikogo, kto by nam pomógł słowami lub czynami. Byliśmy niemocni i uznani za nic. Byliśmy torturowani i niszczeni i nie spodziewaliśmy się oglądać życia od jednego dnia do następnego.
Ci, którzy nas nienawidzili, i ci, którzy nas bili, byli naszymi panami, a wobec tych, którzy nas nienawidzili, schylaliśmy nasze karki, ale oni nie mieli dla nas litości.
Chcieliśmy od nich uciec, abyśmy mogli schronić się i zaznać spokoju, ale nie znaleźliśmy żadnego miejsca, dokąd moglibyśmy uciec i być od nich bezpieczni.
W naszym ucisku zanosiliśmy do władców na nich skargę, skarżyliśmy się na tych, którzy nas pożerali,ale oni nie zauważyli naszego płaczu i nie chcieli słuchać naszego głosu.
Biada wam, grzesznicy, wy, którzy uciskacie sprawiedliwych w dniu strasznego ucisku i palicie ich ogniem. Dostaniecie odpłatę zgodnie z waszymi czynami.
Dlatego podnoszę alarm III stopnia i błagam wszystkich, którzy mają odrobinę odwagi, rozsądku, sumienia, wrażliwości, empatii, a przede wszystkim zdrowego rozumu, aby przekazali poniższy materiał, dotyczący wszystkich aspektów szczepionkowych, materiał doskonale skomasowany i niezwykle wartościowy do wszystkich członków swojej rodziny, do wszystkich znajomych i sąsiadów. Pomnażajmy naszą świadomość i rośnijmy w siłę.
Przywracajmy normalność, prawdę, wiarę w cudowne prawa Stwórcy.
Rozsiewajmy ziarna samej prawdy, miłości oraz wiary w zwycięstwo dobra nad złem!!!
"Szanowni Państwo”
Poniżej są linki do ciekawych relacji, relacji dziennikarzy i filmów dotyczących zaplanowanych ogólnoświatowych szczepień, także w Polsce, z nieprzewidywalnymi skutkami oraz pokazać, że dzieje się to na naszych oczach: powolne lecz systematyczne przygotowywanie nas do akceptacji szczepień i wprowadzanie odpowiednich przepisów i ustaw pod tą operację.
Skuteczność szczepienia jest faktem naukowym, choć oczywista każde lekarstwo nie jest 100 procent bezpieczne. Próbowałem o tym pisać na blogu tu polecanym, niejakiego Jarka Kefira, ale zostałem ocenzurowany i zbanowany. (Nie dziwię się: promotorzy sensacyjnych bzdur nie cierpią krytyki, której podobna cnota - i nauka - się nie boi.)
OdpowiedzUsuńPodaję kopię mojego ostatniego postu, bo artykuły takie jak Kefira i powyższy na tym portalu są potencjalnie katastrofalne w skutkach:
Kefir napisał artykuł o tym, jak to cukier jest bardzo szkodliwy i jak to jest on przyczyną wszelkich problemów, głównie otyłości i cukrzycy. Napisałem umiarkowany komentarz, wykazując, że wiele innych czynników jest powodem otyłości i cukrzycy. Wywiązała się niezła dyskusją z pewną Agata, ale jak umieściłem poniższy post, zostałem od razu ocenzurowany.
Droga Agato,
Posłuchaj co Ci powiem dziś: Przecież ja chyba lepiej znam mojego bliskiego przyjaciela, o którym pisałem. Na jakiej podstawie sadzisz, że on „nie był zatruty szczepieniami”! Przecież Ty on nim nic absolutnie nie wiesz! No, więc powiem Ci, że („niestety”) oczywiście był szczepiony, np. na ospę. Poza tym od ponad 20 lat bierze corocznie szczepionkę na grypę. Czy mam kontynuować? (Ma 80 lat, zawsze lubił cukier i miód. Nigdy nie miał nadwagi, nigdy nie miał i nie ma cukrzycy. Zawsze był bardzo aktywny i dopiero śmierć żony po 60 latach małżeństwa spowodowała, że podupadł na zdrowiu.)
Agata, stałaś się ofiarą koszmarnego oszustwa, jakim jest kampania anty-szczepionkowa w Polsce, co świadczy, że Polska stała się pod tym względem jednym z najgłupszych krajów na świecie. W co Ty wierzysz? W brednie sensacyjne jakiś świrów pseudo-naukowych?
Choć mogą oczywiście być powikłania (żadne lekarstwo nie jest w 100 procentach bezpieczne) to skuteczności szczepionek jest faktem naukowym. Na kontrolowane, małe dawki osłabionych lub zabitych bakterii czy wirusów, organizm reaguje skutecznie i w ten sposób się wzmacnia. To tak jakbyś ćwiczyła swoje mięśnie. Po jakimś czasie stają się one silniejsze i bardziej odporne na kontuzje.
Poza tym, Twój dziadek jest chyba kolejnym znakomitym przykładem na to, że cukier, jako taki nie jest szkodliwy. Chodzi o ilość jego spożywania i styl życia. Chodzi też o inne rzeczy, jak chociażby uzależnienie genetyczne. Umiar jest tu jednak kluczem do tajemnicy. Mała ilość trucizny Ci pomoże, ale większa ilość Cię zabije. Lekarze już od dawna wiedzieli o tym. Jak wiesz można umrzeć nawet od nadmiaru wody.
Ale jedna rzecz jest pewna. I to jest dla Ciebie znakomita wiadomość: odziedziczyłaś dobre, nawet bardzo dobre, geny po dziadku, jeżeli on rzeczywiście przeżył 113 lat. (W co chciałbym wierzyć, ale będąc sceptykiem, całkiem nie wierze.)
Większych bzdur dawno nie czytałam. Kefirek miał rację, że Ciebie zbanował.
UsuńNie wiedziałem ze jesteśmy „na Ty”. (But I am dealing here with a Polish bimbo, so I am not surprised.)
OdpowiedzUsuńCzekam wiec na zbanowanie przez Ciebie, choć to i tak nie ma znaczenia. Zaglądam na różne portale, aby zorientować się, co się dzieje na polskim rynku "intelektualnym". Po kilku komentarzach wycofuje się tak czy inaczej, bo po kilku postach już wiem, o co chodzi. Więcej do takich portali jak Twój i tego Twojego świra Kefira nigdy nie wrócę.
Try me. Adios.