wtorek, 7 lutego 2017

Porządek z chaosu




Przyjrzyjmy się jak naczelni globaliści mają zamiar wyłonić porządek z chaosu. Oto jedno z miast przyszłości. Ten projekt dotyczy akurat Masdar City w Abu Dhabi, ale jest to naczelna tendencja i koncepcja globalistów, aby zgromadzić bydło w miastach i miasteczkach, a sami będą mieli pałace na obrzeżach miast, bo oni swoimi wyziewami nie zatruwają tak środowiska jak „bydło”. Trzeba je więc stłoczyć maksymalnie w małych ośrodkach i oczywiście nagminnie ich kontrolować.

Artykuł na ten temat pisałam dawno temu Nowym Ekranie, ale w związku z ostatnimi posunięciami rządu PIS-u widzę, że plany globalistów nabierają coraz bardziej realnego kształtu, a świadczą o tym kolejne posunięcia obecnej „dobrej zmiany”.


Pierwszym skandalicznym zapisem jest nowy zapis w Ustawie o ziemi, który de facto uniemożliwia Polakom nabycie ziemi w dowolnym miejscu w Polsce. Nadto narzucone są nowe procedury oraz nowe skandaliczne wymagania , które musi spełnić potencjalny nabywca. Po pierwsze musi być rolnikiem, tak jakby nie rolnik nie potrafił sobie własnej ziemi zagospodarować. Po drugie może tą ziemię nabyć od swojego sąsiada. A cóż jeżeli ktoś chce kupić sobie ziemię a takiego sąsiada nie zaposiada? Po trzecie dlaczego, nawet jak takiego sąsiada posiada, to nie może kupić sobie ziemi w dowolnym miejscu w Polsce, wszak ceny gruntów rolnych są różne w różnych regionach Polski, a ponadto dlaczego człowiek jest zmuszany poprzez chore zapisy chorych na władzę ludzi do przywiązania do jednego miejsca.

Naiwni do bólu zwolennicy PIS wierzą w dziejową misję „dobrej zmiany” i mają na wszystko oczy szeroko zamknięte. Przecież to proste i nie potrzeba tu Einsteina, aby wyciągnąć z chociażby tego jednego zapisu inteligentne wnioski. Skoro bowiem nie każdy obywatel będzie miał równy dostęp do ziemi, to tym samym nie będzie miał dostępu do zdrowej żywności, którą może sam sobie wyprodukować, a więc będzie skazany na zaopatrywanie się w korporacyjnych molochach.

Drugim niebezpiecznym pomysłem, na który to już buntują się zarządzający gminami jest ostatni pomysł prezesa o budowaniu Warszawy bez granic. Dlaczego piszę bez granic? Jako, że w planach chorego umysłu globalisty Kaczyńskiego jest realizowanie planu globalnego nierządu. To dlatego teraz tak dużo mówi się o ekologii. Jak wiadomo mantrą naczelną globalistów jest po pierwsze globalne ocieplenie oraz nadmierne wydzielanie się dwutlenku węgla do atmosfery, więc już teraz narzucają tzw. podatek węglowy.

Ich walka natomiast z ekologią polega na likwidowaniu wszelkich ekologicznych miejsc i zamienianiu je w molochy z betonu i stali, dobrze zorganizowane i kontrolowane, z odpowiednią infrastrukturą, gdzie na każdej ulicy będą znajdować się nieodzowne dla globalistów banki, firmy ubezpieczeniowe, apteki i hurtownie farmaceutyczne, wielkie centra handlowe dla korporacji z żywnością ze śmietnika, jakieś fitnesy, kluby, szkoły dla kształcenia następnych niewolników, zapewne też grajdołki dla psychiatrów i psychologów oraz kościółki wszelkiej maści. Zapewne też zlikwidują wszystkie lokalne bazarki, gdzie zjeżdżają się ludzie z całej Warszawy, aby mieć możliwość nabycia od chłopa zdrowej żywności, gdyż będą psuły im ich masońską architekturę. Nie muszę chyba dodawać, ze wraz z rozgoszczeniem się tam hipermarketów padną wszystkie małe, rodzinne biznesiki.

Już to widzę oczami wyobraźni jak ta wielka Warszawa, wielki moloch będzie wyglądać, a całość oczywiście starannie uporządkowana, okamerowana z mnóstwem różnych nadajników i pełną inwigilacją obywateli. Oczywiście w nowoczesnych koszmarnych architektonicznie, nowych domach-pudłach będą już tzw. inteligentne liczniki i mnóstwo innych „inteligentych” rozwiązań. To pewnie takie mieszkanka tzw.. wykształciuchy z wielkich miast, podstępnie wygnani z ojcowizny, z ziemi swoich przodków, dostaną od rządu w ramach kolejnego rozdawnictwa pt, „mieszkania plus”. A na tych „plusach” zarobią przy okazji banksterzy, lichwiarze, gdyż całkiem za darmo takich mieszkanek nie dostaną, a więc kredyciki pójdą w ruch.

Tymczasem PIS spróbuje Warszawę powiększyć, włączając w jej granice miasteczka podwarszawskie, miasteczka urokliwe, pełne zieleni i swoistego klimatu mało miasteczkowego, spokoju i dobrze zorganizowanej społeczności. Do stolicy mają być przyłączone takie 32 gminy, jak chociażby: Marki (32 tys. mieszkańców), Kobyłka (22 tys. Mieszkańców), Zielonka (17 tys.), Ząbki (ok. 34 tys), a także Nieporęt, Jabłonna, Łomianki, Izabelin, Stare Babice, Ożarów Mazowiecki, Piastów, Michałowice, Raszyn, Lesznowola, Piaseczno, Konstancin Jeziorna, Józefów, Wiązowna i Sulejówek. Oznacza to, że Warszawa objęłaby tereny od Zalewu Zegrzyńskiego, aż po Górę Kalwarię.

A to wszystko zgodnie z głoszonym hasłem: „działaj lokalnie, myśl globalnie”. A myślenie globalne polaga na niekwestionowaniu woli autorytetów, którzy mają niby swoje „wizje”. Panowie i panie w nierządzie, to nie są Wasze wizje, to są wizje oprawców ludzkości, a Wy zgodnie z ich zaleceniami realizujecie krok po kroku ich plany. 

Mamy więc kolejny krok w budowaniu miast przyszłości. Oczywiście nikt, kto nie obserwuje od lat kolejnych poczynać globalistów, kompletnie tonie w tej zarazie, bo cieszy ich każda nowa błyskotka i wygoda. Kompletnie nie rozumieją, że budowane są dla nich niewolników kolejne nowoczesne więzienia, a kajdany zniewolenia ukryte są pod szczytnymi hasłami „wolności, równości i braterstwa”

Tymczasem wszystkie projekty globalistów powstają na wiele lat wcześniej, a zadaniem kolejnych marionetkowych rządów jest jedynie je realizować. Przyjrzyjmy Się zatem wzorcowemu miastu przyszłości, które projekt ma być wdrożony na całym świecie. I nie mówcie, że tego nie dożyjecie, bo po pierwsze sami widzicie jak te molochy szybko powstają i mnożą się jak grzyby po deszczu, a o drugie, jeśli nie Wy, to doczekają tego Wasze dzieci, które już będą żyć w świecie Orwella. 

Aby zobaczyć jak mają wyglądać miasta przyszłości przyjrzyjcie się na projekt wzorcowy globalistów miasta Masdar City, którego budowa rozpoczęła się już w 2006 roku, a zakończenie budowy jest przewidziane na rok 2016. I teraz Uwaga!!! . Teren miasta ma 6 km 2 i został zaprojektowany przez firmę architektoniczną Foster + Partners. 30% powierzchni tego małego miasteczka zostało przeznaczone na budynki mieszkalne, 24% na ośrodki biznesowe i naukowe (chyba wiadomo czyje), 13% na działalność handlową, 19% na usługi i transport , a pozostałe 8 % na cele obywatelskie.

Cóż za precyzja w obliczeniach. Oczywiście już teraz gminy w przypadku Polski decydują czy można na własnym terenie wybudować budynek, czy nie. Jednak w miastach przyszłości nie ma mowy o samowolce. Wszystko za nas ustalą i będziemy się tłoczyć na 6 km 2, a wszystko pod ścisła kontrolą. Tak, tak. Tego właśnie chcą globaliści za kurtyną, tego chce Brzeziński sługus banksterów i tego chcą wszystkie wielkie organizacje światowe, jak ONZ, Rada Stosunków Zagranicznych, Komisja Trójstronna, Klub Bilderberga, Klub Rzymski i wiele innych, które dotychczas były uważane za Instytucje szacowne. Niestety maska opadła, choć jeszcze niewiele ludzi zdaje sobie z tego sprawę. Cały czas dąży się do likwidacji klasy średniej wszelkimi możliwymi sposobami, aby zrównać obywateli i uczynić z nich jedną posłuszną, bezkształtna masę, jak w Chinach.

Miasto Masdar City ma liczyć 50 000 mieszkańców i ma mieć 1500 przedsiębiorstw. Oczywiście miasto to stanie się miejscem działalności międzynarodowych przedsiębiorstw oraz czołowych ekspertów z dziedziny odnawialnych i alternatywnych źródeł energii. Chyba domyślacie się kim będą Ci eksperci i przez kogo wyszkoleni, a także jak ta energia będzie reglamentowana.




Całość projektu nadzoruje instytut naukowo-techniczny Masdar Institute of Science and Technology MIST. Ekologiczne miasto Masdar to jedno ze sztandarowych projektów realizowanych w ramach programu One Planet Living – globalnej inicjatywy zapoczątkowanej przez WWF.

Dla jeszcze wątpiących do czego zmierza Agenda21, pod płaszczykiem dbałości o ekologię, przytoczę wypowiedzi, znanych i niespecjalnie lubianych mędrców światowej polityki, którzy chcą wyłonić porządek z chaosu. Zobaczmy zatem co kryje się w mózgach kreatorów Nowego Porządku Świata
"Znajdujemy się na pograniczu globalnej przemiany. Wszystko czego potrzebujemy, to odpowiedni kryzys, a narody zaakceptują Nowy Światowy Porządek [New World Order]."
David Rockefeller, 1991
"Proces transformacji, choćby przyniósł rewolucyjne zmiany, najprawdopodobniej nie będzie przebiegał szybko, jeśli nie nastąpią katastroficzne i katalizujące wydarzenia – w rodzaju [ataku na] Pearl Harbor."
Project for a New American Century (Projekt Nowego Amerykańskiego Stulecia) [www.newamericancentury.com], 2000
"Ziemia, ze względu na swoją unikalną naturę i ważną rolę jaką odgrywa w ludzkich siedliskach, nie może być traktowana jako zwykła własność, kontrolowana przez osoby prywatne, podlegające naciskom i niedomogom rynkowym. Prywatne posiadanie ziemi jest również głównym instrumentem akumulacji i koncentracji bogactwa i stąd, jeśli nie będzie powstrzymane, może się stać wielką przeszkodą w planowaniu i implementacji planów rozwoju… społecznej sprawiedliwości… a zdrowe warunki, środowisko dla ludzi może być osiągnięte jeśli ziemia jest użyta w interesach społeczeństwa jako całości. Dlatego publiczna kontrola użytku ziemi jest nieodzowna."
Konferencja ONZ na temat Ludzkiego Osadnictwa, wstęp do "Agenda 21", Punkt 10.
"Teorię komunizmu można podsumować w jednym zdaniu: Zniesienie prywatnej własności."
Karl Marks, autor "Manifestu Komunistycznego" i "Das Capital". Ojciec komunizmu, wraz z Engelsem.
"Będziemy mieli rząd światowy czy wam się to podoba czy nie; za waszą zgodą, lub poprzez zabór."
James Warburg, Rada Spraw Zagranicznych (CFR) [Council on Foreign Relations] 
"Niezliczone rzesze ludzi będą nienawidzić Nowy Światowy Porządek [New World Order] i będą umierać sprzeciwiając mu się. Kiedy usiłujemy dokonać ewaluacji jego obietnic, musimy pamiętać cierpienie przynajmniej jednej generacji malkontentów, wielu z nich całkiem miłych i pełnych gracji ludzi."
The New World Order [Nowy Światowy Porządek], H.G. Wells, 1939
"Naszym zadaniem jest dać ludziom nie to co chcą, ale to co my zadecydujemy, że mają mieć."
Richard Salant były Prezydent CBS News
"W Ameryce nie ma czegoś takiego, w tym rozdziale historii świata, jak niezależna prasa. Wy to wiecie i ja to wiem. Żaden z was nie śmie uczciwie przedstawić swojej opinii. A gdyby spróbował, to wie z góry, że nigdy by się to nie ukazało w druku… Interesem żurnalisty jest zniszczenie prawdy, kłamanie w żywe oczy, perwersja, poniżenie, drżenie u stóp mamony i sprzedawanie swojego kraju i swojej rasy za codzienny chleb. Wy o tym wiecie i ja o tym wiem; i co za szaleństwo wznosić ten toast za niezależną prasę? Jesteśmy narzędziami i wasalami bogaczy za kulisami. Jesteśmy marionetkami; oni pociągają za sznurki, a my tańczymy. Nasze talenty, nasze możliwości i nasze życia są własnością innych ludzi. Jesteśmy intelektualnymi prostytutkami."
John Swinton, były szef personalny New York Times - Swinton became the chief editorial writer at The New York Times[1] from 1860 to 1870 and an editorial writer for The New York Sun from 1875 to 1897
"Jesteśmy na progu globalnej transformacji. Wszystko czego potrzebujemy to właściwy wielki kryzys i państwo zaakceptuje Nowy Światowy Porządek."
David Rockefeller: założyciel i honorowy sekretarz Rady Ameryk [Council of the Americas], Sekretarz Stowarzyszenie Ameryk [Americas Society], założyciel Forum Ameryk [Forum of the Americas], Sekretarz honorowy Rady Spraw Zagranicznych [Council on Foreign Relations], założyciel i honorowy sekretarz Komisji Trilateralnej [Trilateral Commission].

Kontrola Populacji


"Celem ONZ jest selektywne zredukowanie populacji poprzez zachętę do aborcji, wymuszoną sterylizację, kontrolę ludzkiej reprodukcji; [ONZ] postrzega dwie trzecie ludzkiej populacji jako niepotrzebny bagaż, z potrzebą eliminacji 350 tys. ludzi dziennie."
Jacques Cousteau - UNESCO Courier [tak, tak, to ten sam miłośnik natury, Jacques Cousteau, którego filmy na pewno widzieliście w telewizji]
"Pożywienie to władza. My używamy go do zmiany zachowań. Niektórzy mogą to nazwać przekupstwem. My się nie usprawiedliwiamy."
Catherine Bertini - Dyrektor Światowego Programu Żywieniowego ONZ [UN World Food Program][Czyjś komentarz: "Nie Katarzyno. Ja to nazywam szantażem; nazywam to zbrodnią; nazywam to ludobójstwem. Teraz wiecie dlaczego świat głoduje"]
"Czyż nie jest jedyną nadzieją dla całej planety, aby ta zindustrializowana cywilizacja upadła? Czyż nie jest to naszą odpowiedzialnością by dopełnić tego dzieła?"
Maurice Strong - Podsekretarz Generalny ONZ.
Sekretarz Generalny "Szczytu Ziemi 1992" [Earth Summit 1992]
Specjalny Asystent Sekretarza Generalnego ONZ, Kofi Annana.
"W poszukiwaniu nowego wroga, by nas zjednoczył, wpadliśmy na pomysł, żeby wykorzystać zanieczyszczenie środowiska naturalnego, niedobór wody, głód, itp., to powinno spełnić tą rolę… Wszystkie te zagrożenia są wywołane ludzką ingerencją… Prawdziwym wrogiem, wobec tego, jest sama ludzkość."
Rada Klubu Rzymskiego: (100 liderów-globalistów)
"Obecnie mamy zdecydowanie zbyt wielu ludzi na tej planecie. Całkowita liczba ludzi na poziomie 250-300 milionów ludzi, czyli 95% redukcja obecnego poziomu, byłaby idealna."
Ted Turner: Turner Broadcasting. Właściciel CNN ["Communist News Network"].

A tu macie państwo fragment z artykułu na temat miast przyszłości w oparciu o projekt miasta Masdar City.

Masdar City w Abu Dhabi: Wizja ochrony klimatu wiecznie żywa

Hansgrohe jest obecny w pierwszym na świecie mieście ekologicznym dzięki swoim produktom dbającym o środowisko.

Wizje nabierają kształtu: W pierwszym na świecie ekologicznym mieście "Masdar City" w Emiracie Abu Dhabi rozkwita wielkomiejskie życie. Studenci pracują nad ekologicznymi technologiami, sklepy przyciągają klientów, a pojazdy elektryczne mkną do swoich celów. W 2011 roku odbył się nawet po raz pierwszy festyn uliczny i targ ekologicznych produktów. Tutaj, gdzie na sześciu kilometrach kwadratowych pustynnych piasków powstał nowy świat high-tech, w którym wszystko kręci się wokół ochrony klimatu i zasobów, także firma Hansgrohe jest obecna: Armatura i główki prysznicowe ze Schwarzwaldu czynią łazienki w "Masdar City" szczególnie przyjaznymi dla środowiska.

Dbające o zasoby baterie i prysznice "Made by Hansgrohe". Miasto z neutralnym bilansem CO2, które nie obciąża środowiska żadnymi odpadami ani substancjami szkodliwymi, a energię produkuje samodzielnie, nie jest jeszcze całkiem ukończone. Ale w ukończonych częściach miasta rozgościła się już codzienność. Spektakularny plan renomowanych projektantów Foster + Partners stał się w kilka lat namacalną rzeczywistością. Nawet jeśli rozbudowa dla 50 000 mieszkańców potrwa jeszcze do 2020 roku. Finansowany przez Emirat Abu Dhabi projekt określony jest na ok. 22 miliardy dolarów.

„Projekt łączy z naszym przedsiębiorstwem zobowiązanie do odpowiedzialności społecznej i ochrony środowiska“ 

(Richard Grohe, Zarząd Hansgrohe SE)

1 komentarz:

  1. Szkoda, że tak mało jest ludzi świadomych tego, o czym traktuje ten art...

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *